Pożółkłe fotografie na naszej witrynie internetowej wzbogaciły się ostatnio o bardzo ciekawe zdjęcia nadesłane przez członka rodziny pana Kazimierza Benz, polskiego pilota urodzonego 29 października 1899 roku w pobliskim Nieżywięciu. Kazimierz Benz był synem kowala, pobierał naukę w Bobrowie i Brodnicy, a następnie w Gimnazjum Filologicznym w Kwiedzynie.Podczas I wojny światowej ochotniczo zgłosił się do wojska i brał udział w walkach we Francji. Został ranny podczas bitwy nad Marną. W 1919 roku wstąpił do 1 Pułku Szwoleżerów, z którym walczył podczas wojny polsko-swoieckiej. Za męstwo i bohaterstwo w walce odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari nr 2977 oraz czterokrotnie Krzyżem Walecznych.
Po wojnie Kazimierza Benza opanowała nowa pasja - samoloty, dlatego został skierowany do Szkoły Pilotów w Bydgoszczy, skąd 10 lipca 1924 r. po ukończeniu kursu pilotażu podstawowego został przeniesiony do Grudziądza do Wyższej Szkoły Pilotów, którą ukończył 2 października 1924 r. Dostał służbowy przydział do 4. Pułku Lotniczego w Toruniu, gdzie dostał zadanie organizacji 43 Eskadry Towarzyszącej i został jej dowódcą.
Zapewne podczas jednego z rozpoznawczych lotów w roku 1936 została zrobiona fotografia Zielenia z lotu ptaka.
Podczas II wojny światowej Kazimierz Benz brał udział w bitwie o Anglię. Przeorganizował tworzący się polski 307 Dywizjon Myśliwski Nocny "Lwowskich Puchaczy". Do Polski nie wrócił, wyemigrował do Kanady w 1951 roku wraz z żoną Zofią i synem zamiaeszkał w Ottawie. Pani Zofia zmarła w Ottawie w 1954 roku. Rok później rodzina przeniosła się do Alberty. Kazimierz Benz zmarł 5 maja 1957 roku w Violet Grove w Albercie. Został pochowany na starym cmentarzu w Drayton Valley w Albercie.